Wystąpili
Opis
Gitary, bębny i przestery. Garażowe kapele z całego kraju zjeżdżają do Gdyni. W ostatni weekend października zagrają w Klubie Ucho razem z Tabu i Mamą Selita. Pif Paf Music Festival sprawdza rockowy głos młodego pokolenia.
- Poza Tabu i Mamą Selita, wystąpi osiem kapel grających różne odmiany rocka. Każda gra inaczej, ale łączy je to, że muzycy są młodzi i śpiewają po polsku – mówią organizatorzy.
Kapele walczą o nagrody i szacunek wymagającej, trójmiejskiej publiczności. Skład festiwalu wybrali w głosowaniu internauci i jury. Wszystkie koncerty podzielone zostały na dwa dni, a przed występami odbędą się dyskusje i warsztaty muzyczne.
W sobotę 25 października punktualnie o godzinie 18:00 koncert rozpocznie mocnym rockandrollowym uderzeniem ostrołęcki Karrakan. Po nich na scenie pojawi się zbuntowany The Pale Ass, czyli reprezentant elbląskiej sceny punkowej. Przed 20:00 poznański zespół Ciabatta, grający gast rocka, będzie czekał na głodną nowych brzmień trójmiejską publiczność. Potem na scenę wyjdzie Laxigen Overdrive, czyli pięciu twardych chłopaków z Warszawy, którzy przywiozą solidną dawkę hard rocka.
Pierwszy dzień zakończy rapcorowa formacja Mama Selita, która po raz pierwszy przyjedzie do Gdyni z nową płytą pt. „Materialiści”.
Drugi dzień koncertów – niedzielę – rozpocznie Lord & The Liar, który przeniesie nas w magiczny, jazzowo-bluesowy świat. Następnie zagra BAO z energiczną dawką rocka, w klimacie lat 80-tych. Nostalgicznie, o wojnie i o powstaniu warszawskim będzie śpiewał Motyw, czyli Karol Kałuża z zespołem.Zwycięzca głosowania internetowego Strzał w Głowę pokaże energicznego garażowego rocka okraszonego charakterystycznym wokalem.
Dwa dni festiwalu zakończy koncert Tabu, czyli laureata tegorocznego Złotego Bączka Przystanku Woodstock.
Organizatorzy zachęcają do odwiedzenia gdyńskiego Ucha już od samego początku trwania festiwalu.
- Pif Paf Music Festival trwa całe dwa dni. Sobotę rozpoczniemy już od 12:00 pierwszymi dyskusjami muzycznymi. Punktualnie o 18:00 w Klubie Ucho, zarówno w sobotę, jak i w niedzielę, zagrają młode kapele. To niespotykana okazja do posłuchania niezależnych zespołów rockowych, których nie ma w mediach czy na dużych koncertach. Dla nich warto pojawić się w Uchu chwilę przed szóstą po południu – zachęcają organizatorzy.
