Przyjechalam do Polski na krotkie wakacje i chcialam sie dobrze zabawic. Po przeczytaniu dobrych opinii o Dream Club postanowilismy sie zabawic w tym klubie. Musze powiedziec ze bylam bardzo zadowolona z muzyki - takiej dobrej dance music to nie trafilam od lat. Przyjechalysmy za wczesnie i bylysmy pierwsze w klubie ale ze wzgledu na muzyke postanowilsmy zostac i zobaczyc czy sie zabawa rozkreci. Rozkrecila sie na dobre okolo 23:15. Wyglad klubu jest imponujacy chociaz widzialam lepsze. Lazienki byly w miare, nie bylo kolejki i widzialam ze nawet jedna byla czyszczona po tym jak cos sie tam wylalo (lub wydarzylo). Rozczarowana bylam jednak z barmanem i jego umiejetnoscia mieszania drinkow. Probowalam mojito i gin (Bombay) z tonikiem. Mojito bylo za kwasne a gin z tonikiem za goszkie. Pomimo tego poszlabym do tego klubu jeszcze raz (i pilabym wino) i polecilabym go dla innych. Ostroznie z jezdzeniem samochodu po wypiciu alkoholu - po paru metrach jazdy z klubu zatrzymala nas policja i kazala kierowcy dmuchac. Na szczescie mielismy trzezwego kierowce!