Po ostatniej wygranej nad Drometem AJD Częstochowa koszykarki AZS-u Uniwersytet Gdański mogą zrobić kolejny krok w kierunku utrzymania w I lidze centralnej.
Przed akademiczkami szansa na odniesienie drugiego z rzędu zwycięstwa w lidze i trzeciego kolejnego triumfu we własnej hali. Od utworzenia ligi centralnej jeszcze im się ta sztuka nie udała. Kiedy jednak jak nie teraz, w decydującym momencie sezonu, gdy każde zwycięstwo jest na wagę złota, a porażki na własnym parkiecie nie wchodzą w grę?
Lublinianki w środę stoczyły ciężki bój z AZS-em UW Warszawa. Po zwycięstwie we własnej hali 79:72 są już niemal pewne utrzymania.
Pierwszy mecz obu ekip w Lublinie gdańszczanki przegrały 70:77, mimo że jeszcze na niespełna trzy minuty przed końcem prowadziły 68:65. Tym razem jednak, przy wsparciu gdańskiej publiczności, zrobią wszystko by nie wypuścić z rąk zwycięstwa i podtrzymać zwycięską passę przy Kołobrzeskiej, gdzie w drugiej rundzie trwającego sezonu jeszcze nie przegrały. Meczem z Drometem koszykarki AZS-u udowodniły, że potrafią stworzyć emocjonujące, ciekawe widowisko i warto przychodzić dla nich na mecze.
Tymczasem poznaliśmy już pierwszego spadkowicza z I LCK. Zarząd klubu Korona Marmorin Wschowa podjął zdecydował o wycofaniu zespołu z rozgrywek ligowych z dniem 16 marca. Wyniki pozostałych do rozegrania meczów Korony, w tym najbliższego z Wisłą II Kraków, zostaną w związku z tym zweryfikowane jako walkowery dla rywali. Dodajmy, iż po porażce w ostatniej kolejce z Siemaszką Piekary Korona straciła już praktycznie szanse na pozostanie w lidze.
W innym, ciekawym i niezwykle ważnym dla układu tabeli meczu zmierzą się ze sobą bezpośredni rywale AZS-u: Dromet AJD Częstochowa podejmie u siebie AZS UW Warszawa. Oba zespoły tracą do gdańszczanek tylko punkt.
AZS UG - AZS UMCS Lublin
Sobota 20 marca godz. 12:00
Hali MOSiR przy ul. Kołobrzeskiej 61
Wstęp wolny
ip