Hokeiści Energi Stoczniowca pokonali u siebie TKH Nesta Toruń 2:1. Zwycięską bramkę zdobył 18-letni Aron Chmielewski.
W składzie gospodarzy zabrakło Marka Wróbla, zawieszonego na miesiąc za bójkę w poprzednim meczu obu zespołów. Najpierw Bartłomiej Wróbel próbował zaskoczyć Michała Plaskiewicza, ale jego strzał był za lekki. W kolejnej akcji stoczniowcy zdobyli bramkę, wykorzystując fakt, że grę w przewadze. Po wznowieniu krążek trafił Artura Kosteckiego, który podał do Jarosława Rzeszutko. Napastnik Energi Stoczniowca nie miał problemów z pokonaniem Plaskiewicza. Niedługo potem groźnie uderzał Jozef Vitek. Krążek odbity przez bramkarza trafił do Mateusza Rompkowskiego. Jednak Plaskiewicz obronił także ten strzał. Gdy w 13. minucie na lodowisku przebywało tylko czterech zawodników TKH Nesta, gdańszczanie zamknęli torunian w zamku. Nie przyniosło to żadnych efektów, na co narzekał trener Andrzej Słowakiewicz. W 19. minucie Jacek Dzięgiel wykorzystał podanie Bartłomieja Bomby i goście wyrównali.
W drugiej tercji minimalnie niecelnie uderzył Arto Koivisto. W 26. minucie krążek przejął Rzeszutko, ale strzelił wprost w bramkarza. 5 minut później dobijający strzał Tomasz Chyliński uderzył z metra ponad bramką.
Ostatnia część gry przysporzyła więcej emocji. W 44. minucie Chmielewski po przejechaniu kilku metrów zmieścił krążek między Plaskiewiczem a słupkiem. Gospodarze prowadzili, ale torunianie nie zamierzali poddać się bez walki. Potem podwyższyć prowadzenie mógł Maciej Rompkowski, ale nie trafił w krążek. W 53. minucie Mariusz Jastrzębski uderzył precyzyjnie w prawy górny róg bramki, ale Przemysław Odrobny popisał się znakomitą interwencją. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem z boiska zjechał Plaskiewicz, ale wynik już się nie zmienił.
W piątek o godz. 18:00 w hali Olivia Energa Stoczniowiec zagra z Aksam Unią Oświęcim. Niedzielnym rywalem, także w spotkaniu u siebie, będzie Ciarko KH Sanok.
Po meczu powiedzieli:
Andrzej Słowakiewicz (trener Energi Stoczniowca): TKH Toruń chciał się odegrać za ostatnią wysoką porażkę (3:11). W moim zespole nie mogli zagrać Strużyk i Marek Wróbel, ponadto Ziółkowski stwierdził na rozgrzewce, że czuje ból i nie może wystąpić. Jednak zdołałem skompletować 4 składy. Jestem zadowolony z wygranej po walce. Oddajemy zbyt mało strzałów w przewadze, ale ćwiczymy to na treningach.
Tomasz Rutkowski (trener TKH Nesta): Stoczniowiec był o jedną bramkę lepszy. Mecz był dobry, było dużo walki. Jest mi szkoda tego wyniku, bo chcieliśmy wygrać w Gdańsku. Zabrakło dobrego wykończenia w kluczowych momentach.
Energa Stoczniowiec Gdańsk - TKH Nesta Toruń 2:1 (1:1, 0:0, 1:0)
Bramki:
1:0 Rzeszutko 5 (as. Kostecki, Mateusz Rompkowski) w przewadze
1:1 Dzięgiel 19 (as. Bomba, Cychowski) w przewadze
2:1 Chmielewski 44 (as. Kantor, Wróblewski)
Sędziowie: Kupiec, Młynarski, Ryniak
Kary: 12 min. - 28 min.
Energa Stoczniowiec: Odrobny - Mateusz Rompkowski, Kostecki, Skutchan, Rzeszutko, Vitek - Smeja, Maj, Kwieciński, B. Wróbel, Furo - Benasiewicz, Kantor, Chmielewski, Maciej Rompkowski, Wróblewski - Skrzypkowski, Maciejewski, Steber, Jankowski.
TKH Nesta: Plaskiewicz - Talaga, Kubat, Marmurowicz, Porthen, Dołęga - Koseda, Buril, Bomastek, Dzięgiel, Koivisto - Cychowski, Lidtke, Jastrzębski, Bomba, Minge - Pietras, Chrzanowski, Kuchnicki, Chyliński.
V kolejka: KH Ciarko - TKH Nesta 3:0
VI kolejka: KH Ciarko - Aksam Unia 1:4, mecz KTH Krynica - TKH Nesta 3:5
VII kolejka: mecz Aksam Unia - KTH Krynica nie odbył się (goście nie mieli wymaganej liczby zawodników
1. | Aksam Unia | 5 | 20:6 | 14 |
2. | Ciarko KH | 5 | 19:12 | 9 |
3. | Energa Stoczniowiec | 5 | 22:15 | 9 |
4. | TKH Nesta | 5 | 13:25 | 5 |
5. | KTH Krynica | 5 | 11:27 | 2 |
Piotr Krawczyk