W pierwszym spotkaniu barażowym o żuzlową ekstraligę Lotos Gdańsk wygrał z Marmą Rzeszów 54:37. W tej sytuacji zawodnicy z „Wybrzeża" stają się faworytem w walce o awans do Ekstraligi i nie powinni roztrwonić siedemnastopunktowej zaliczki w rewanżu.
Początkowe biegi były wyrównane ( I 1:5, II 3:3, III 3:3, IV 5:1) i zapowiadała się ostra walka o każdy punkt. Od V biegu odskakiwać zaczęli gospodarze, głównie za sprawą świetnie jeżdżących tego dnia Magnusa Zetterströma i Renata Gafurova, którzy zdobyli w całym spotkaniu po 13 punktów.
Gufrov zaliczył nawet upadek w XV biegu po kolizji, do której doprowadził Scott Nicols i długo leżał na torze. Bieg został powtórzony, jednak obolały Rosjanin zajął trzecie ostatnie w tym przypadku miejsce. Dobre zawody zaliczył także Bjarne Pedersen zdobywca 12 punktów.
W drużynie gości najwięcej punktów zdobył Matej Zegar (12). Niestety dla rzeszowian reszta zawodników odstawała tego dnia od słoweńskiego żużlowca i to odzwierciedliło się w wyniku całego zespołu.
Trener gdańskiego teamu Robert Sawina podobnie jak i jego zawodnicy twierdzą, że do ekstraklasy jeszcze daleko, jednak patrząc na wynik i postawy z tego spotkania są raczej pewni awansu.
Lotos Gdańsk - Marma Polskie Folie Rzeszów 54:37
Lotos Gdańsk: Zetterström 13 (3,3,3,1,3) Gufrov 13 (3,3,3,3,1) Pedersen 12 ( 2,2,3,2,3) Jabłoński 7 (0,1,2,3,1) Forsberg 5 (1,3,1,w,0) Chanowski 4 ( 0,1,2,1) Kobrin ( 0 )
Marma Polskie Folie Rzeszów : Zegar 12 ( 2,2,2,2,2,2) Scott Nicols 8 ( 1,2,1,2,2,w) Davey Watt 6 ( 2,3,1,0,0) Vaculik 5 ( 2,0,3,0) Lampart 3 ( 3,0,0) Povazhny 2 ( 1,0,1) Stachyra 1 ( 1,0,0)
(KK)
fot. Damian Filipowski