Koszykarki Lotosu PKO BP Gdynia odrabiają ligowe zaległości. W zaległym meczu 21 kolejki gdynianki na wyjeździe zmierzą się z Cukierkami Odrą Brzeg. Każdy inny wynik, jak zwycięstwo wicemistrzyń Polski będzie ogromną niespodzianką.
Trener Jacek Winnicki zabrał do Brzegu najsilniejszy skład, jaki w tym momencie może wystawić. W Gdyni zostały jedynie kontuzjowane Magdalena Leciejewska i Emilija Podrug. Być może szansę gry w Brzegu dostanie włączona do składu Marta Dobrowolska, na codzień reprezentująca barwy pierwszoligowego VBW Gdynia. Marta, która niedawno zdobyła tytuł mistrzyni Polski juniorek starszych zadebiutowała już w pierwszej drużynie Lotosu PKO BP Gdynia w meczu Pucharu Polski z Finepharmem Jelenia Góra.
Cukierki Odra Brzeg to jedno z największych rozczarowań bieżącego sezonu. Wydawało się, że polskie koszykarki, takie jak Justyna Daniel, Magdalena Rzeźnik, Agnieszka Pietraszek, Marta Żyłczyńska i Magdalena Gawrońska, wsparte solidnym zaciągiem zagranicznym (Amber Petillon, Ashley Key, Ofa Tulikihihifo, Tysell Bozeman) będą w stanie bić się o awans do play - off. Tymczasem zespół gra poniżej oczekiwań, w trakcie sezonu doszło też do wielu zmian w składzie, odeszły Rzeźnik, Pietraszek, Bozeman, Bachryj, przetestowano kilka Amerykanek ale nie poprawiło to sytuacji drużyny, która w 19 meczach odniosła tylko 5 zwycięstw.
Brzeżanki fatalnie grają też we własnej hali, gdzie wygrały dotychczas tylko raz. W tej sytuacji 10 miejsce w ligowej tabeli, bez realnych szans na czołową „ósemkę" nikogo nie może dziwić. Z pewnością dla trenera Jacka Winnickiego i jego zawodniczek mecz ten będzie dobrą okazją do przećwiczenia różnych zagrywek i rozwiązań taktycznych. Można się też spodziewać, że po męczącym Pucharze Polski, szkoleniowcy dadzą trochę odpoczynku liderkom drużyny, dzięki czemu więcej minut na parkiecie spędzą zawodniczki rezerwowe.
Początek środowego pojedynku w Brzegu zaplanowano na godzinę 18:30.
(SZUCH)
