Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Lotos PKO BP odrabia zaległości

2009-02-26

 Koszykarki Lotosu PKO BP Gdynia odrabiają ligowe zaległości i w najbliższy czwartek zmierzą się w Rybniku z miejscowym Utexem. Będzie to mecz w ramach 18 kolejki Ford Germaz Ekstraklasy.

Dwa dni później gdynianki zagrają w Jeleniej Górze z Finepharmem. Jeszcze kilka tygodni można było się spodziewać, że wicemistrzynie Polski czeka ciężka przeprawa. Dzisiaj jednak, zarówno Utex ROW Rybnik, jak i Finepharm Jelenia Góra, to już nie te same zespoły. O ile zmiany w składzie jeleniogórzanek nie są aż tak radykalne, to w przypadku drużyny z Rybnika nastąpiła prawdziwa rewolucja spowodowana ogólnoświatowym kryzysem gospodarczym, który nie ominął także polskiej koszykówki. Ofiarami kryzysu w rybnickim wydaniu stały się koszykarki zagraniczne.

Najpierw pożegnano się ze znakomitą Jią Perkins. Bez niej w składzie podopieczne doskonale w Gdyni znanego Mirosława Orczyka radziły sobie bardzo dobrze i przez długi czas miały realne szanse na walkę nawet o pierwszą czwórkę w tabeli. Niestety kilka niespodziewanych porażek spowodowało, że śląskiej drużynie pozostała walka o miejsca 6-8, gwarantujące udział w fazie play - off i zarazem spokojne utrzymanie w Ford Germaz Ekstraklasie. Gdy ten cel udało się zrealizować zarząd klubu rozwiązał kontrakty z pozostałymi Amerykankami - Kashą Terry, LaTangelą Atkinson i Naketią Swanier. Powodem takiego kroku były oszczędności w budżecie i przygotowanie się klubu do działalności w dobie kryzysu.

Strona ekonomiczna to jedno, strona sportowa to jednak drugie. Budżet klubu z pewnością nabrał trochę lepszej kondycji, jednak wyniki poleciały na łeb na szyję. Od czasu rozstania z Amerykankami ROW Rybnik praktycznie od każdego dostaje wyraźnie „w czapkę". Dwumecz z Finepharmem o wejście do turnieju finałowego Pucharu Polski Eventim Cup ROW przegrał różnicą 63 punktów. To się nie powinno zdarzyć, nawet jeśli nie bardzo się chce do tego turnieju awansować.

W lidze nie było wcale lepiej. O ile wysokie porażki z Wisłą Kraków i AZS Gorzów Wlkp. można jeszcze usprawiedliwić, to nie podjęcie walki w meczu u siebie z Energą Toruń i na wyjeździe z Muksem Poznań nie wystawiają drużynie z Rybnika najlepszego świadectwa. Tym bardziej, że polski skład jakim dysponuje trener Orczyk w koszykówkę grać potrafi. Takie zawodniczki, jak Aleksandra Chomać, Agnieszka Jaroszewicz, Magdalena Radwan, Małgorzata Chomicka, Monika Siwczak wspierane Białorusinką Natalią Trafimavą z niejednego pieca chleb jadły.

Nie da się jednak ukryć, że ROW znajduje się w dołku i koszykarki Lotosu PKO BP Gdynia powinny to wykorzystać. Oby tylko gdynianki nie poczuły się triumfatorkami przed rozpocząciem tego pojedynku. W meczach z takim rywalem każdy zespół wznosi się na wyżyny swoich możliwości a każda koszykarka chce sprawdzić swoją klasę na tle takich gwiazd, jak Tamika Catchings, Alana Beard, czy Ivana Matovic. Początek czwartkowego meczu zaplanowano na godzinę 16:30.

(klub)

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

Sport

w Trójmieście w innych miastach
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama