Wybierz miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w ogólnopolskim wydaniu.

Porażka koszykarek AZS UG w Piasecznie

2010-01-12

 W niedzielnym spotkaniu z KS Piaseczno zawodniczki AZS-u Uniwersytet Gdański jeszcze na nieco ponad minutę przed końcową syreną prowadziły 65:63. Jednak zabrakło im szczęścia i premierowy mecz w 2010 roku zakończył się porażką 67:74.

Biorąc pod uwagę długą, trzytygodniową przerwę w rozgrywaniu spotkań ligowych, a także ostatnie wahania formy akademiczek, ciężko było przed tym spotkaniem powiedzieć, którego oblicza AZS-u można się spodziewać: tego z meczu w Gorzowie, a więc mądrze, konsekwentnie i pewnie grającego zespołu, czy też tego z przegranego meczu z AZS-em Uniwersytet Warszawski.

Pierwsza kwarta spotkania w Piasecznie dała powody do optymizmu. Efektowna indywidualna akcja Katarzyny Strzeleckiej dała gdańszczankom pierwsze prowadzenie 2:0. Gdy po czterech minutach na tablicy widniał wynik 7:2 dla zespołu gości, trener Teodor Mołłow zmuszony był poprosić o czas. AZS grał skutecznie i mądrze. Zdając sobie sprawę, iż przewagi nad Piasecznem należy szukać na wysokich pozycjach, podopieczne trenerów Włodzimierza Augustynowicza i Andrzeja Cieplika starały się ciężar gry w ataku skoncentrować pod koszem. Przynosiło to efekt w postaci kolejnych punktów zdobywanych przez Marlenę Wdowczyk (na zdjęciu) i Aleksandrę Lampart. Gdy zaś akademiczki zdołały przełamać przestój, jaki przytrafił im się w połowie drugiej kwarty i odebrać rywalkom 10-punktowe prowadzenie kibice otrzymali jasny i czytelny sygnał, iż gdańskim koszykarkom zdecydowanie bliżej do dyspozycji z Gorzowa, a zwycięstwo w Piasecznie jest jak najbardziej w zasięgu ich możliwości.

Potwierdziła to trzecia kwarta, wygrana przez AZS 14:11, po której gdański zespół prowadził 51:49. Ostatnia odsłona meczu rozpoczęła się lepiej dla gospodyń, po raz kolejny jednak ambitne gdańszczanki odrobiły stratę, tym razem 7-punktową i wyszły na prowadzenie. Zdołały je utrzymać do 39. minuty. Wówczas dwie z rzędu nieskuteczne akcje akademiczek zakończyły się faulami przy kontrach Piaseczna, po których rzuty wolne wykonywała Katarzyna Dobrowolska. Trafiła trzy rzuty z czterech. Na minutę i dziewięć sekund przed końcem gospodynie prowadziły 66:65. Agresywna obrona i krycie na całym boisku pozwoliły zawodniczkom KS-u dwukrotnie przerwać akcje AZS-u kontrami, po których punktowały Katarzyna Cymmer i Katarzyna Arak. Rzuty osobiste Agnieszki Golemskiej w samej końcówce, po których na tablicy pojawił się wynik 67:70 wlały jeszcze nadzieję w serca zawodniczek i kibiców z Gdańska. Kolejne punkty zdobyły jednak gospodynie, czym ostatecznie rozstrzygnęły losy tej konfrontacji.

Było to naprawdę dobre, szybkie, wyrównane i trzymające w napięciu widowisko. Zawodniczkom z Gdańska należą się brawa za ambitną postawę i konsekwencję w grze. Mimo porażki dał się zauważyć progres w stosunku do ostatniego meczu z AZS-em UW. Akademiczki wreszcie wykorzystywały przewagę pod tablicami. Dobra gra Wdowczyk (22 punkty, 10/13 z gry) i Lampart, której 12 punktów i 13 zbiórek pozwoliło zaliczyć double double jest tego wyrazem. Zabrakło natomiast innego istotnego w grze AZS-u elementu - rzutów za 3 (tylko 1 celny w całym meczu w wykonaniu Natalii Rościszewskiej), martwi też wysoka liczba strat - 29. W środę przeciwko Widzewowi akademiczki muszą zagrać jeszcze lepiej, by móc myśleć o korzystnym wyniku. Mecz ten rozpocznie się o godz. 19:30 w hali MOSiR-u przy ul. Kołobrzeskiej.

KS Piaseczno - AZS UG Gdańsk 74:67 (17:18; 21:21; 11:14; 25:16)

AZS UG: Wdowczyk 22, Lampart 12, Rościszewska 11 (1x3), Golemska 8, Strzelecka 8, Stachura 3, Cieślicka 2, Wróbel 1, Lubczyńska, Kamińska, Wydra.
KS: Arak 18, Nowocin 11 (1x3), Dąbrowska 9, Kopeć 9 (2), Pacuszka 9, Cymmer 6, Toporowska 5 (1), Petryka 4, Agnieszczak 3, Cwyl, Gryniec, Motyczyńska.

ip
Zdjęcie: Bartek Ciechacki

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

Sport

w Trójmieście w innych miastach
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama