Wszystko wskazuje na to, iż koszykarz Czarnych Słupsk w najbliższym meczu ligowym znów będą mieli problemy personalne. Konkretów jednak brak.
W niedzielę zawodnicy Energii zagrają ligowy mecz w Warszawie w tym samym składzie co ostatnio. Mimo potężnych starań, nadal nie udało się znaleźć nikogo na pozycje centra i rozgrywającego.
- Do chwili rozpoczęcia spotkania jeszcze wiele może się zdarzyć, ale wciąż nie mamy jeszcze sfinalizowanych rozmów z zawodnikami, którzy ewentualnie mogliby nas wzmocnić - mówi Andrzej Twardowski, prezes słupskiego klubu.
- Nawet jak w końcu da się znaleźć odpowiednich kandydatów, to nie będzie oznaczać, że Ed Scott i James Hughes odejdą. Może być tak, że pozostaną w naszym zespole - wyjaśnia Twardowski.
e-basket.pl/SZUCH