Kryzysowy student
2010-01-22 15:17:25 | GdańskIle pieniędzy na utrzymanie potrzebuje przeciętny student? Czy kryzys ekonomiczny dotknął żaków? Jak utrzymać się za 3 złote dziennie? Sprawdziliśmy Wasze portfele!
Stereotypowy student jest niewyspany, dni spędza na uczelni i w bibliotece a noce na imprezach. Prowadzi beztroskie życie mącone jedynie podczas sesji. Żaka spotkać można w klubie studenckim, w którym piwo jest tańsze od tego sprzedawanego w innych klubach. To ważne, jeśli uwzględnimy fakt, że typowy student jest biedny. Czy jest to zgodne ze stanem obecnym, a jeśli tak to, dlaczego? Odpowiedzi szukaliśmy wśród gdańskich studentów.
Po pierwsze (primo): zakwaterowanie
To, jakie koszty ponosi student podczas trwania nauki zależy w dużej mierze od tego gdzie i w jakich warunkach mieszka. Osoby, których wydział znajduje się w rodzinnym mieście mogą mieszkać z rodzicami. To znacznie redukuje wydatki. Jak twierdzi Piotrek, student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Gdańskim: „Pieniądze przeznaczam głównie na rozrywkę, czyli kino, imprezy itp." Piotr oczywiście żyje z rodzicami. Mimo tego dodaje: „ Potrafię zminimalizować koszty zabawy spotykając się ze znajomymi w akademiku. Jeden wypad w tygodniu to około 20 zł" łatwo, zatem obliczyć jak prezentuje się to w skali miesiąca. Piotr jak widać szuka oszczędności.
Dla tych, którzy przybywają z innych miast by podjąć studia na wymarzonym kierunku uczelnia przygotowuje miejsca w akademikach. Cena za pokój waha się od 270zł do 350zł za miesiąc. Warunki w domach studenckich są zróżnicowane. Kuchnia jednak wszędzie jest wspólna. Tam też ulokowana jest lodówka, z której często znika np. przywieziony od mamy prowiant. Sprawców takiego działania nie sposób ująć, być może są to skrajnie głodni studenci (to tylko daleko wysunięte spekulacje). Wiele osób wprowadzając się do akademika próbuje zdobyć lodówkę, którą można wstawić do pokoju.
W trakcie roku akademickiego na wydziałowych tablicach ogłoszeń pojawiają się oferty wynajmu pokoju. Ceny, w zależności od lokalizacji oraz liczby osób, z którymi trzeba ów pomieszczenie dzielić sytuują się od 350 do 500 zł. Oczywiście zawsze można trafić na coś droższego, niezwykle rzadko na tańszą ofertę. Wiele osób decyduje się na tego typu kwaterę ci, którzy nie otrzymali miejsca w akademiku są wręcz zmuszeni do wynajmu takiego lokum.
Po drugie: czesne
Co, różni osobę studiującą w trybie niestacjonarnym (zaocznie) od studiującej w trybie stacjonarnym (dziennie)? Poza czasem przeznaczonym na zajęcia przede wszystkim finanse. Studia dzienne na uczelni państwowej są nieodpłatne. Ucząc się zaocznie płacimy. To, według Adama złe rozwiązanie: „Uważam, że wszyscy powinniśmy płacić. Gdyby osoby studiujące dziennie płaciły np. 1000zł za semestr to ci, którzy studiują zaocznie płaciliby stosunkowo mniej." Taki pomysł na oświatę ma student Ekonomii na UG. W tym przypadku opłata za naukę jest istotnym elementem kosztorysu utrzymania żaka. Jeśli dodamy do tego wydatki okolicznościowe jak opłata za egzamin warunkowy to otrzymamy poważną kwotę. Uczęszczając do szkoły prywatnej opłata za czesne w trybie stacjonarnym przeważnie jest zbliżona do tej żądanej za tryb zaoczny. Łukasz, student Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu widzi inne rozwiązanie: „Ciekawym rozwiązaniem jest system progowy. Płaci za studia ten, kto nie osiągnie odpowiedniego pułapu związanego ze średnią ocen". Jak widać, studenci myślą o oszczędzaniu.
Po trzecie: Rozrywka
Trzecim, co do wielkości wydatkiem w budżecie pytanych o to studentów jest impreza. W tym przypadku koszta są różne i wiążą się z miejscem zabawy. Jeśli jest to klub to obciążenie jest najbardziej odczuwalne. To skłania do wyboru miejsc bardziej kameralnych. „Koszt imprezy to ok. 20 - 30zł, nie więcej niż 2 - 3 razy w tygodniu" mówi Szymon z Administracji na UG. Podobnie jest w przypadku Roberta, studenta Robotyki na Politechnice Gdańskiej „Na alkohol miesięcznie wydaję 100zł, a czasem nawet więcej". Dla wymienionego już w artykule Łukasza z AWFiS imprezy szczególnie wpływają na stan portfela: „Czasami weekend zaczyna się już w środę a kończy w poniedziałek, to radykalnie zmienia postać rzeczy". Inaczej sprawy się mają w przypadku Pauliny studiującej na Wyższej Szkole Turystyki i Hotelarstwa „Zdarzają się jednorazowe wypady, podczas których znika 100zł, zwłaszcza, gdy wracam taxówką". Paulina studiuje zaocznie, w tygodniu zaś pracuje.
Hasło, które najlepiej tłumaczy to zróżnicowanie brzmi: „Byt określa świadomość". Tak uzasadnił to nie Karol Marks a absolwent Prawa, Marek. „Pamiętam początek studiów, kiedy nie pracowałem. Oszczędzałem na wszystkim. Później znalazłem pracę i przestałem oszczędzać". Łukasz z Politechniki twierdzi: „ Gdybym zrezygnował z różnego typu rozrywki, takiej jak siłownia, sala treningowa czy ścianka wspinaczkowa to znacznie zredukowałbym wydatki". Jak wiemy relaks to zbyt ważny aspekt życia studenckiego i nie warto z niego rezygnować. Są inne sposoby na oszczędzanie.
Po czwarte: Prowiant
Oto, co na pytanie dotyczące dziennych wydatków usłyszałem od cytowanego wyżej Adama: „Dziennie wydaję 3zł chyba, że kupię papierosy - 13zł. Czasem jeszcze piwo, razem ponad 20zł." Chcielibyście wiedzieć jak utrzymać się za 3zł? Wystarczy pracować w branży gastronomicznej gdzie w pensje wliczony jest posiłek. 3zł to cena dojazdu do pracy. Paulina oszczędza w podobny sposób.
Łączna kwota, jaką Agata, studentka slawistyki przeznacza na utrzymanie w skali tygodnia to 150zł. Jak przyznaje: „Kupuję tylko to, co jest najpotrzebniejsze". Szymon na jedzenie wydaje o połowę mniej, bo 15 zł dziennie. Marek wydatki na pożywienie uzależnia od odwiedzin w domu rodzinnym i ilości przywiezionego prowiantu. Choć wydatki poszczególnych osób są względne to oscylują one w podobnych granicach. Tak wygląda to w podsumowaniu:
Minimalne koszty utrzymania studenta mieszkającego poza domem rodzinnym:
Wyżywienie: 15-20zł/h
Imprezy, hobby : 50-?zł/tydzień (skrajnie 0zł, nie imprezując, nie mając hobby)
Zakwaterowanie: 270-500zł/miesiąc
Edukacja: 0zł (dzienne); 2500zł/semestr
Łącznie: tryb stacjonarny: 800-1000zł/miesiąc; tryb zaoczny: 1400-1600zł/miesiąc
Czy te wydatki można jeszcze zredukować? Jakie są Twoje sposoby na oszczędność? A może to wszystko co da się zrobić?
Karol Stańczak
karolstanczak@dlastudenta.pl