Wiadomości - Artykuły

Sopocki lans

2009-01-13 11:23:55 | Sopot

 Sopot już wiele lat temu został okrzyknięty letnią stolicą Polski. I to nie tylko z powodu odbywającego się co roku festiwalu w Operze Leśnej, ale głównie za sprawą specyficznego, imprezowego klimatu panującego w tym kurorcie. Z roku na rok przybywa nowych knajp w tym mieście, tak jak festiwali - już niemal każda poważna stacja telewizyjna organizuje tu swoją cykliczną imprezę w sezonie wakacyjnym.

Życie nocne w Sopocie skupione jest przede wszystkim na głównym deptaku - Monte Cassino, gdzie mieści się większość lokali. To właśnie tu młodzi ludzie z Trójmiasta szukający rozrywki zjeżdżają przez cały rok na melanż, clubbing. Dlatego odwiedzając wieczorem Sopot musisz liczyć się z tym, że spotkasz swoją sąsiadkę, kolegę z pracy, kumpli z liceum czy wykładowcę, który przy barze sączy kolejną, ostatnią lampkę koniaku. Tu bawią się wszyscy. To właśnie Monciak nadaje rytm nocnemu życiu 3city.

Bez wątpienia najważniejszym lokalem w mieście od roku jest znajdująca się vis-a-vis fontanny „Tropikalna Wyspa”, która z przytulnego pubu w ciągu dnia przeradza się w tętniącą życiem i pełną imprezowiczów dyskotekę. Przy wejściu witają nas skąpo ubrane, jak na tropiki przystało, dziewczyny w girlandach, które towarzyszą gościom podczas zabawy do samego rana. Pomimo, iż klub przez właścicieli został uruchomiony z myślą o młodych osobach, robiących karierę na stanowiskach kierowniczych i menedżerskich, szybko jednak zyskał sobie dużą popularność wśród studentów i to właśnie oni stanowią stały trzon gości tego lokalu. Bywają tutaj głównie studenci sopockich wydziałów Uniwersytety Gdańskiego – Zarządzania i Ekonomii, którym najwidoczniej znudził się dawny klub studencki „Łajba” znajdujący się na campusie, pod Domem Studenckim nr 7. Po ostatnim remoncie jest on odwiedzany najczęściej przez najmłodszych studentów sopockich kierunków. Lokal ten z racji bliskości obu wydziałów jest idealnym miejscem na zagospodarowanie czasu podczas „okienka” jak i wykładu po nim następującego. Oblężenie poza weekendami przeżywa we wtorki z powodu słynnego już karaoke, podczas którego wszyscy próbują swych sił wokalnych już od wczesnych godzin popołudniowych. Tuż obok znajduje się niewielki, wolno stojący domek, który dawniej pełnił rolę szaletu miejskiego, lecz na potrzeby chwili i żaków został przerobiony w bardzo popularny pub o wdzięcznej nazwie „Kibel”.   

Nieco niżej na Monciaku mieści się „Złoty Ul”, lokal, który przeżywa obecnie renesans. Dawniej miejsce spotkań trójmiejskich cinkciarzy, ale to już zamierzchłe czasy. Obecnie można tu zarówno wypić dobrego drinka, jak i potańczyć. W ostatnich miesiącach „Złoty Ul” wpisał się na stałe w nocne życie towarzyskie pań, wykorzystując niszę i organizując zamknięte, cykliczne imprezy tylko dla kobiet „Na wysokim obcasie”, cieszące się ogromną popularnością. Tuż obok znajduje się „Pinokio” słynący z dobrej kuchni.    

 Godne polecenia są dwie pobliskie "potupajki" -  „Soho” i „Mandarynka”. Mekka sopockiego lansu. Tu trzeba się pokazać. Z racji, iż wszystkie sopockie lokale są bardzo blisko siebie i dzieli je niewielka odległość, podczas nocnego clubbingu, prędzej czy później oba te kluby znajdą się na naszej drodze. W dobrym tonie jest pokazanie się w obu. Robią to wszyscy lansiarze. Jak ich poznać? Zwykle stoją przy barze, w odpicowanych garniturach lub koszulach, boją się usiąść, by ich markowy uniform się  nie pogniótł. Tu nawet dziewczyny na co dzień pracujące w hipermarkecie na kasie, wpadają w weekend się polansować. Zrobione na wenezuelskie księżniczki, siedzą przy barze, uśmiechają się do przystojniaków, trzepocząc przy tym zalotnie sztucznymi rzęsami. Komicznie to wygląda, choćby dlatego warto wpaść. 

Tym, którzy szukają spokoju i chcą w ciszy samemu lub w niewielkim gronie znajomych wyskoczyć na małego drinka lub kufel piwa polecam kluby, do których nie zaglądają ani letni turyści ani weekendowi lansiarze. Są to lokale schowane w bocznych uliczkach lub zakamarkach, gdzie bywają głównie autochtoni. Należą do nich przede wszystkim dwa, ulokowane po sąsiedzku na ulicy Podjazd - „Elita” i „Scherlock”. Ten pierwszy słynie z bardzo dobrej, taniej, domowej kuchni. I jest najdłużej, nieustannie funkcjonującym lokalem w Sopocie. Najstarsi klienci pamiętają go pod nazwą „Neptun”.

Spokojnym miejscem, ale jakże uroczym jest także „Tawerna u Maćka”, mieszcząca się na parterze Krzywego Domu, gdzie polecam polewany spod baru miód domowej roboty. Ciekawym klubem jest również „Puzon” na Morskiej, gdzie możemy rozłożyć się na wygodnych, stylowych kanapach.

Jednak jeśli szukamy połączenia tradycji i współczesności, lansu i dobrej sopockiej zabawy, to kwintesencją tego wszystkiego jest znany na cały kraj „SPATIF”, gdzie wspólnie na jednej imprezie bawią się aktorzy, muzycy, profesorowie, studenci, radcy miejscy i dziewczyny z Biedronki.   

Sławomir Szczygielski

Słowa kluczowe: sopocki lans sopot kluby opisy imprezy lans melanż clubbing trójmiasto tropikalna wyspa spatif łajba
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Dobry artykuł [0]
    Paweł
    2013-07-02 16:26:25
    he he, nic się nie zmieniło. Sopocki lans, dobrze że z tego się wyrasta ;-)
Zobacz także
Red Bull Dance Your Style, Tina
Wielkie święto street dance'u powraca! Przed nami Red Bull Dance Your Style

Najlepsi tancerze z całej Polski będą ze sobą rywalizować w Warszawie w rytm największych muzycznych hitów.

Pewnym krokiem po marzenia. Miss Studentek Oliwia Szalkowska opowiada o drodze po koronę [WYWIAD]
Pewnym krokiem po marzenia. Miss Studentek Oliwia Szalkowska opowiada o drodze po koronę [WYWIAD]

Czy konkurs piękności może przydać się do rozwoju kariery?

Militaria
MILITARIA - przed nami Zlot Miłośników Militariów, Strzelectwa i Survivalu

Targi Lublin S.A. zapraszają w dniach 10-12 maja!

Polecamy
Czy internet zagraża poprawnej polszczyźnie? Poznajcie polskie memobłędy i opinię specjalisty!

Czyli jak somsiad, hora curka i madka może w dłużej perspektywie wpłynąć na to, jak mówimy.

Ostatnio dodane
Red Bull Dance Your Style, Tina
Wielkie święto street dance'u powraca! Przed nami Red Bull Dance Your Style

Najlepsi tancerze z całej Polski będą ze sobą rywalizować w Warszawie w rytm największych muzycznych hitów.

Pewnym krokiem po marzenia. Miss Studentek Oliwia Szalkowska opowiada o drodze po koronę [WYWIAD]
Pewnym krokiem po marzenia. Miss Studentek Oliwia Szalkowska opowiada o drodze po koronę [WYWIAD]

Czy konkurs piękności może przydać się do rozwoju kariery?

Popularne
Nagrody Darwina, czyli top 20 najgłupszych śmierci
Nagrody Darwina, czyli top 20 najgłupszych śmierci

Niektórzy swoją bezmyślnością przyczyniają się do poprawy puli genów ludzkości, eliminując z niej… samych siebie.

Dawaj mnie te Trzy Cytryny, czyli wigilia w Radomiu
Dawaj mnie te Trzy Cytryny, czyli wigilia w Radomiu

Tegoroczna Wigilia na radomskim deptaku to doskonały przykład polskiego buractwa oraz cebulactwa. Kto jeszcze nie widział tego filmu?

Największe miasta studenckie w Polsce
Największe miasta studenckie w Polsce

Przyglądamy się miastom, w których jest najwięcej studentów.